Sprzedam „elkę”!

W ciągu ostatnich lat liczba szkół jazdy rośnie lawinowo. Coraz więcej osób chce zdobywać prawa jazdy, coraz więcej się w to inwestuje. Oczywiście wszystko to nie potoczyłoby się daleko, gdyby nie samochody nauki jazdy. Niestety – te starzeją się szybko i zaczynają być problemem.

Nawet jeden niewprawny kursant może spalić sprzęgło albo doprowadzić do kolizji. Fakt, że instruktor ma po swojej stronie hamulec, niewiele zmienia, jeśli nie ma czasu na reakcję. Po kilku turnusach nauki, standardowa elka jest dość mocno doświadczonym pojazdem, jednak ma stosunkowo niewielki przebieg i niektóre elementy wciąż działają jak spod igły. To może trwać bardzo długo – dziesiąta wymiana sprzęgła i kilka napraw skrzyni biegów to norma. Dopiero po kilku latach wykonywanie kolejnych napraw serwisowych w samochodzie szkoły jazdy przestaje się tak naprawdę opłacać. Sprzedaż takiego samochodu w całości nie jest najłatwiejsza. Zazwyczaj nowy właściciel musiałby w niego włożyć trochę grosza. Mały przebieg nie rekompensuje w pełni szkód powstałych na skutek normalnej eksploatacji takiego samochodu.

Dlatego coraz częściej w pewnym momencie szkoły jazdy decydują się na zastosowanie innego rozwiązania: oddają wyeksploatowane pojazdy na skup samochodów. Tak samo robią niektóre ośrodki egzaminacyjne, choć tu od strony formalnej jest to bardziej skomplikowane. Efekt jest jednak ten sam: kilka skupów specjalizujących się w Yarisach albo Swiftach w każdym mieście. Dla skupu samochodu to żyła złota. Inaczej niż w przypadku samochodów flotowych, które często wymienia się partiami, tutaj nowe-stare samochody trafiają do skupu węższym, ale nieprzerwanym strumieniem. Większa partia zazwyczaj trafia do skupów dopiero wtedy, kiedy zmienią się wymagania co do modelu egzaminacyjnego i część szkół decyduje się na natychmiastową wymianę całej swojej floty.

Sprzedaż elki w skupie jest prostsza niż gdyby właściciele szkół jazdy mieli je sami rozkładać na części lub próbowali sprzedać w całości. Być może zarabia się na tym nieco mniej, ale też jest to zastrzyk natychmiastowy. Niektóre szkoły jazdy już na trwałe w swoich planowanych dochodach uwzględniają również kwoty, które otrzymają od skupów samochodów za oddane tam wysłużone pojazdy. To dowodzi opłacalności takiego postępowania.

28 Maj, 2013. Uncategorized. Dodaj komentarz.

Dlaczego w samochodach znajduje się tak wiele urządzeń sterujących?

Czasy, kiedy wysyłaliśmy samochód do pobliskiego mechanika, powoli odchodzą w niepamięć. Dokładnie tak samo jak czasy, kiedy sami ślęczeliśmy nad otwartą maską pobrudzeni smarem. Obecnie nowoczesne samochody wyposażane są w systemy elektroniki samochodowej, które wymagają już komputerowej diagnostyki.

Kiedy pojawiła się elektronika samochodowa?

Elektronika samochodowa pojawiła się w latach 80-tych. Za jej początki uznać można ABS – System, który zapobiega blokowaniu się kół nawet w trakcie gwałtownego hamowania. Wszystko to związane było z koniecznością dostosowania się do przepisów regulujących emisję spalin w Europie i w Stanach Zjdenoczonych. Jeśli samochód był produkowany w technologii gaźnikowej, wyjątkowo ciężko było sprostać nowym normom. Z pomocą przyszły nowoczesne systemy wtryskowe.

Jak niezawodna jest elektronika samochodowa?
Wiele osób sceptycznie podchodzi do elektroniki samochodowej. Wydawać by się mogło, że komputerowy układ jest mniej wytrzymały niż ten standardowy – mechaniczny. Jednak wbrew pozorom, układy elektroniczne są niezwykle wytrzymałe. Potrafią służyć tak samo długo jak samo auto. Możemy być więc pewni, że przynajmniej 15 lat. Według danych zebranych przez firmę Bosh, producenci samochodów mają specyficzne wymagania dotyczące awaryjności samochodów. Odsetek wadliwych urządzeń wynosić powinien mniej niż 10 ppm (części na milion).

Jakie dane zbierają urządzenia sterujące w samochodzie?

Zastanawiasz się zapewne w jakimm celu zapisywać takie dane. Okazuje się, że informacje dotyczące emisji spalin wymagane są do rejestrowania przez normy emisji spalin Euro. Jeśli przekroczymy roczną normę emisji, należy rejestrować kolejne zmiany danych włącznie z datą oraz godziną.

Dodatkowo, rejestrować należy wszystkie problemy jakie wystąpiły w samochodzie wraz z informacją przy jakiej prędkości obrotowej silnika oraz jakiej temperaturze one wystąpiły.

Pozostałych danych nie trzeba zapisywać. To, czy urządzenie sterujące w naszym samochodzie zbiera takie dane, zależy od producenta danego auta.

Wszystkie dane zbierane przez układ sterowania są niezwykle pomocne w trakcie analizy wypadków komunikacyjnych. Potem wszystko można ulepszyć i sprawić, by dany model był bardziej bezpieczny.

8 Maj, 2013. Uncategorized. Dodaj komentarz.

Wynajem samochodów – wiele opcji dla każdej kategorii klientów

W dzisiejszych czasach trudno obejść się bez samochodu. A przy posiadaniu firmy,  samochód wydaje się być niezbędny w codziennych obowiązkach.

Stale rosnąca popularność korzystania z usług wypożyczalni samochodów oraz wymagania klientów sprawiają, że oferty na wynajem samochodów są coraz bardziej zróżnicowane. Korzystając ze stron internetowych i formularzy rezerwacyjnych, które wyrzucają nam gotowe opcje wynajmu w zadanym zapytaniu to jedno, ale korzystając z usług wypożyczalni, możemy liczyć także na to, że obsługa przygotuje nam indywidualną ofertę specjalną z dokładnie spełnionymi naszymi wymaganiami.

Oprócz usług standardowych, wszelakich opcji dodatkowych, wypożyczalnie prześcigają się w oferowaniu różnych nowinek technologicznych, aby wybić się wśród konkurencji i przedstawić klientowi jak najatrakcyjniejszą ofertę.

Niektóre wypożyczalnie samochodów oferują przy opcji wynajmu usługę lokalizacji samochodu, inne np. opcję Internetu na pokładzie (zważywszy na ceny roamingu, szczególnie atrakcyjną dla cudzoziemców przyjeżdżających do Polski) albo bezobsługowe systemy odbioru i zdania samochodu. Samochody z reguły są nowe albo mało używane. W ofercie jest również pełne ubezpieczenie samochodu.

Branża wynajmu samochodów jest już w Polsce na wysokim poziomie, a pewnie jeszcze ciągle będzie nas zaskakiwać swoim rozwojem. Zastanawiając się nad kupnem własnego samochodu, przy wysokich kosztach eksploatacji, wynajem samochodu jest najlepszym sposobem na pozbycie się dodatkowych kosztów i zaoszczędzeniu na ubezpieczeniu.

18 kwietnia, 2013. Uncategorized. Dodaj komentarz.

Przegląd samochodów wg rankingu DEKRA

Kupując nowy samochód warto przejrzeć rankingi niezawodności wybranego przez nas modelu. Pozwoli nam to uniknąć w przyszłości częstych wizyt w serwisach samochodowych, a co za tym idzie dużych wydatków związanych z naprawą.

Kupując nowy samochód warto przejrzeć rankingi niezawodności wybranego przez nas modelu. Pozwoli nam to uniknąć w przyszłości częstych wizyt w serwisach samochodowych, a co za tym idzie dużych wydatków związanych z naprawą.

Najpopularniejszym i najbardziej cenionym rankingiem jest ten stworzony przez niemieckich inżynierów stowarzyszenia DEKRA, którzy monitorują samochody wszystkich produkowanych masowo marek.
Mazda 626 to model, który przestał być produkowany w 2001 roku, a samochody które mają już po dziesięć i więcej lat nadal zajmują wysokie pozycje wśród aut w swojej kategorii wiekowej. Właściciele cenią ją za małe jak na jej gabaryty spalanie, dwulitrowy diesel spala tylko 5 litrów na trasie, a jego silnik bez remontu wytrzymuje około 400 tysięcy przejechanych kilometrów. Ostatnie modele są bardzo podatne na korozje, szczególnie trzeba uważać na spód auta i tylne nadkola. Należy też pilnować tylnych zacisków hamulców. W swojej klasie w raportach Dekra Mazda bez względu na przedział wiekowy plasuje się w środku stawki.
Volvo s40 to auto segmentu średniego, której jest najmniej awaryjne wśród samochodów, które przejechały od 50 000 do 100 000 kilometrów. Posiadacze tego samochodu ograniczają się jedynie do nalewania paliwa i pilnowania przeglądów okresowych. Jeżeli coś się w nich psuje do drobne rzeczy związane z elektryką wnętrza. Twarde zawieszenie użyte w s40 nie sprawdza się dobrze na polskich drogach co w połączeniu z dynamiczną jazdą może mieć wpływ na żywotność podzespołów.
Mitsubishi Lancer również nie powinno nam sprawiać dużych problemów podczas jego eksploatacji. Najczęściej wymieniać będziemy musieli klocki hamulcowe, przeważnie co 40 tysięcy kilometrów, spowodowane to może być sportową jazdą do jakiej nas ten model skłania. Kolejnym częstym mankamentem tego modelu są problemy z karoserią, którą bardzo lubi rdza. Żaden ranking nie odnotował usterek, które by zagrażały życiu użytkowników. Jednak przeglądając oferty sprzedaży używanych Lancerów zauważymy, że w odróżnieniu od samochodów tej klasy nie traci on tak na wartości.
Opel Vectra to samochód wśród prezentowanych dotąd z największą liczbą usterek. Ale nie są to wady, które powodują, że samochód ten traci w oczach klientów. Wręcz przeciwnie jest samochodem chętnie kupowanym. Główne problemy dotyczą układu jezdnego i kierowniczego. W nowych samochodach na pewno szybko wymienimy cieknące tylne amortyzatory, z przodu łożyska mcpersona. Inne problemy to cieknąca przekładnia kierownicza i często psująca się pompa wspomagania kierownicy.
Honda Accord to kolejny samochód klasy średniej, na który możemy liczyć zawsze i w każdych warunkach. Ceniona jest za trwały i niezawodny silnik. Wśród samochodów tej marki, które mają już więcej niż dziesięć lat najczęściej pojawiającą się usterką jest korozja, szczególnie nadkoli. Często też występują problemy z hamulcem ręcznym.

8 kwietnia, 2013. Uncategorized. Dodaj komentarz.

Kupujemy używany samochód

W dalszym ciągu posiadanie samochodu świadczy o statusie społecznym. Dowodem tego jest ciągle rosnąca liczba aut jeżdżących po zarówno polskich jak i światowych drogach.

Jak się jednak okazuje duży procent z tych samochodów (w Polsce z pewnością) stanowią samochody, które miały już nie jednego właściciela, czyli samochody używane.

Dla wielu osób samochody nowe są po prostu zbyt drogie. Zanim jednak zakupimy taki samochód musimy pamiętać, aby kierować się zdrowym rozsądkiem a nie chwilowym ‘’zauroczeniem’’. Ważne jest również dokładne obejrzenie auta przed jego zakupem. Lepiej nie kupować w ciemno. Miejscem gdzie możemy spotkać bardzo dużo różnorakich ofert takowego rodzaju jest Internet. Ogłoszenia motoryzacyjne zamieszczane są na przeróżnych portalach i na stronach internetowych. Mogą one dotyczyć zarówno ofert z naszego kraju, ale również takich z innych państw.

Najpopularniejszym rynkiem jest rynek niemiecki. Z tego kraju przyjeżdża do Polski najwięcej samochodów używanych. Jeżeli ktoś chce pominąć pośrednika może sam udać się do naszych zachodnich sąsiadów w celu nabycia upragnionego samochodu. Możemy również korzystając z ogłoszeń zamieszczonych w sieci zarezerwować sobie taki samochód po to by nikt nas nie ubiegł. Jednak w takim przypadku należy uważać na nieuczciwych ogłoszeniodawców oferujących samochody w niezwykle atrakcyjnych cenach. W takim przypadku istnieje duże prawdopodobieństwo, że jest to oszustwo mające na celu wyłudzenie zaliczki. Na miejscu okazuje się, że niema żadnego auta a sprzedawca przepadł bez śladu.

8 marca, 2013. Uncategorized. Dodaj komentarz.

Sprowadzenie samochodu z zagranicy

Wszystko na czym trzeba się skupić aby sprowadzić auto z zagranicy do Polski oraz co trzeba zrobić aby takim samochodem swobodnie jeździć po kraju.

1. Zachodni kraj
Samochody można ściągać praktycznie ze wszystkich zakamarków Unii Europejskiej jak też z USA lub innych krajów – jeżeli się to opłaca. Najczęściej po auta jeździ się do Niemiec. Choć ostatnio modne są również Włochy, Holandia, Belgia, czy Francja. Niemcy są najbliżej, więc koszt transportu jest najmniejszy. Sprowadzając samochód z Włoch, trzeba liczyć się z dość dużymi kosztami paliwa, czasem i płatnymi autostradami.
Auta z bezpośrednio kupowane po zachodniej granicy przeważnie nie są „usprawniane” czy „odmładzane”. Tam raczej nikt nie będzie się bawić w cofanie licznika, klepanie, czy składanie jednego z dwóch. Kupując furę w Polsce nie można być pewnym niczego – nawet wpisów w książce serwisowej.

2. Zaufany przyjaciel-doradca
Wybierając się na zachód najlepiej zabrać ze sobą osobę znającą się na samochodach; oczywiście jeżeli sami nie mamy zielonego pojęcia o mechanice pojazdowej jak też o poszczególnych modelach aut lub nie czujemy się w tej dziedzinie pewni.
Osoba towarzysząca, która jedzie z nami pomóc nam dokonać właściwego wyboru będzie zawsze sceptycznie nastawiona do jakichkolwiek „okazji” – w końcu to nie ona kupuje auto. Zresztą przyda Ci się nieco realizmu, jak ujrzysz te wszystkie auta i wszystkie w super cenie, na wielkim placu targowym. Nie napalaj się – zdaj się na Twego towarzysza-mechanika-weryfikatora, który podpowie które auto można brać pod uwagę a od którego warto trzymać się z daleka.

3. Czas i wymiana waluty
Jadąc po samochód musisz uzbroić się w dość sporo czasu i cierpliwości. Granica niemiecka jest najbliżej Polski a i tak trzeba przeznaczyć min. pół dnia na „zwiedzanie” placów targowych w Berlinie. Warto też być w miarę wcześnie rano, kiedy place się otwierają – wtedy mamy większe szanse na zdobycie czegoś atrakcyjnego zanim ktoś nie wykupi nam tego sprzed nosa.
Warto też się zastanowić, czy jadąc zagranicę nastawiamy się na kupienie samochodu, czy jedynie obejrzenie i ew. zaklepanie. Wszystko chodzi o kurs i wymianę PLN na inną walutę. Co będzie jak nie kupisz samochodu i z powrotem przywieziesz obcą walutę a spodoba Ci się jakiś pojazd w kraju (np. w internecie)?

4. Rozeznanie
Chodząc po placu z samochodami postaraj się typować auta, które najlepiej Ci się spodobały. Nie kupuj ich od razu. Spokojnie zobacz wszystkie wystawione pozycje przez wszystkich sprzedających – być może ktoś ma lepszą ofertę. Jak już zapoznasz się z poszczególnymi modelami, ich cenami i wyposażeniem, wytypuj te, które najbardziej Tobie odpowiadają.

5. Sprawdzanie poszczególnych modeli aut
Następnym krokiem będzie konkretne przetestowanie poszczególnych samochodów. Wiele nowszych aut posiada tzw. autotesty – czyli komputer pokładowy sam pokazuje co jest nie tak. Mimo to powinieneś sam posprawdzać działanie wszystkich świateł, opon, lakieru, karoserii, czujników (cofania, ciśnienia w oponach), oraz silnika. I tu przyda Ci się towarzysz-mechanik.

6. Wybór
Po pewnym czasie ze wszystkich Twoich wytypowanych aut zostanie kilka a może tylko parę lub … żaden. Teraz wszystko zależy od Ciebie. Prawdopodobnie będą to różne marki, z różnym wyposażeniem ale w podobnej cenie.

7. Targowanie
Pamiętaj, że o wszystko można się targować. Szczególnie jak się kupuje auto od człowieka pochodzenia arabskiego. Nieraz jest to 50 EUR a nieraz kilkaset. Nawet jak jesteś zdecydowany wydać tyle, ile sprzedawca żąda, to opuszczenie ceny może zwrócić Ci koszty przejazdu.

8. Ostateczne sprawdzenie auta + dokumentów
Jak będziesz już prawie zdecydowany, to najwyższy czas na jazdę próbną. Bez tego nawet nie bierz samochodu!! Podczas krótkiej przejażdżki wyjdą na jaw wszystkie niedociągnięcia lub niedopowiedzenia ze strony sprzedawcy.
Staraj się kupować samochód wraz z kompletem dokumentów jak i kluczyków. W Niemczech karta pojazdu nazywa się „Brief” – duży i mały. Są tam wszystkie dane dot. samochodu i najlepiej też porównać je z wypisanymi danymi przez sprzedawcę. Może zdarzyć się np. że na kartce z informacjami o sprzedaży czy na szybie samochodu jest wypisana pojemność 2000 ccm a w brief’ie widnieje 2.200 ccm. A to już wyższa stawka akcyzy!!

9. Tablice + ubezpieczenie lub laweta
Jeżeli kupujesz sprawny samochód, to możesz wrócić nim od razu do Polski. Przyjazd na czterech kołach jest na pewno mniej kosztowniejszy od lawety i bardziej komfortowy. Do tego trzeba wykupić ubezpieczenie i tablice rejestracyjne. Wszystko razem kosztuje 70 EUR i ważne jet przez 5 dni. Można wykupić dłuższe ubezpieczenie aby móc poruszać się samochodem po kraju ale nie jest to zbyt opłacalna inwestycja. Najlepiej dać 20 EUR sprzedawcy i być zwolnionym z tych formalności – niech sprzedawca lata po niemieckim urzędzie i załatwi nam ubezpieczenie oraz nowe tablice – tak jest wygodniej. Oczywiście można samemu bawić się w to wszystko – kosztować nas to będzie jakieś dodatkowe 2-3 godziny.

10. Procedura rejestracji samochodu w Polsce
Wpierw trzeba udać się do tłumacza przysięgłego, który przetłumaczy dla nas umowę kupna-sprzedaży oraz oryginalne dokumenty samochodu (dowód rejestracyjny, karta pojazdu). Najlepiej znaleźć biuro tłumacza nieopodal agencji celnej, ponieważ tłumacz może już za nas złożyć dokumenty dot. akcyzy (AKC-U). Na tą czynność ma się 5 dni od daty zakupu pojazdu. Za samo tłumaczenie należy liczyć około 100 zł. Obeznany z przepisami i życzliwy tłumacz przygotuje również Tobie odpowiednie druczki do opłacenia akcyzy i opłaty skarbowej na rzecz UM, jak też do US VAT-24.

Na wydanie dokumentu potwierdzającego zapłatę akcyzy czeka się kilka dni (do tygodnia). Sama deklaracja jest kartką papieru z wypisanymi danymi Twojego samochodu (marka, typ, model, rocznik, VIN itd.) z milionem kolorowych pieczątek i podpisów urzędników celnych.

Oczywiście Urząd Celny nie wyda żadnych dokumentów, jeżeli nie przyniesiesz potwierdzenia opłacenia akcyzy oraz zapłaty opłaty skarbowej na rzecz miasta za … wydanie dokumentu opłacenia akcyzy. Koszt akcyzy uzależniony jest od 2 rzeczy: pojemności silnika oraz ceny z umowy sprzedaży lub f-ry.
Aktualnie obowiązującą dwie stawki akcyzy na samochody sprowadzane z zagranicy:
– 3.1% dla pojazdów z silnikiem o pojemności do 2000 ccm
– 13.5% dla pojazdów z silnikiem o pojemności powyżej 2000 ccm.
Oznacza to, że Urząd Celny naliczy stawkę akcyzy dla samochodu o pojemności do 2 litrów 3,1% z kwoty, którą się zapłaciło za auto lub 13,5% od ceny za pojazd z silnikiem powyżej 2.0

Zapłatę akcyzy oraz opłatę skarbową (17 zł) można zrobić na poczcie bądź w banku.

Następnie trzeba udać się do Stacji Kontroli Pojazdów na tzw. zerowy przegląd techniczny. Z badania pojazdu otrzymujemy dwa dokumenty: Dokument Identyfikacyjny Pojazdu i zaświadczenie o przeprowadzonym badaniu technicznym pojazdu. Koszt 169 zł.

Z dokumentami z Urzędu Celnego kierujemy się do Urzędu Skarbowego aby uzyskać zwolnienie z opłaty podatku VAT. Wpłacamy 160 zł, składamy formularz VAT-24, wszystkie tłumaczenia i dokumenty dot. pojazdu. Na wydanie dokumentu zwolnienia z podatku VAT (formularz VAT-25) czeka się do 14 dni.
Po otrzymaniu VAT-25 zalecam dokładne sprawdzenie wszystkich danych, a w szczególności nr VIN. Każda pomyłka będzie oznaczać dużo zmarnowanego czasu na jej odkręcenie; więc wszystkie dokumenty z każdego urzędu należy jeszcze raz dokładnie przejrzeć i porównać z oryginalnymi danymi (karta pojazdu, nasze dane osobowe itp.) jeszcze na miejscu w danym urzędzie i natychmiast zgłosić jakiekolwiek pomyłki.

Jeżeli nie wpisałeś w umowie kupna-sprzedaży innej osoby, która będzie właścicielem samochodu (np. Twoja dziewczyna, żona), możesz pobrać w US umowę darowizny. Aby uniknąć podatku (głównie gdy obdarowana osoba jest dla Ciebie obca), wpisujesz w umowie darowizny, że darujesz nie pół samochodu lecz udział np. 1/20 auta. Jeżeli ta 20-sta część nie przekracza kwoty wolnej od podatku, to obdarowany jest automatycznie zwolniony z płacenia podatku i zgłaszania tego w US. Po co to wszystko? Aby Wydział Komunikacji wpisał tę osobę do dowodu rejestracyjnego jako współwłaściciela. Po co z kolei to? Aby od tej chwili uczestniczyć „w stażu” do wszystkich zniżek OC, AC. Skomplikowane ale się opłaca; zwłaszcza, gdy żona będzie chciała kupić sobie własny samochód.

Kolejne kroki kierujemy do Wydziału Komunikacji w celu zarejestrowania auta. Zabieramy ze sobą wszystkie dokumenty dot. zakupu samochodu, przeglądu technicznego, dokumenty z Urzędu Celnego oraz z Urzędu Skarbowego, umowę darowizny (jeżeli występuje). Na miejscu uiszczamy opłatę recyclingową, na konto Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (65 1130 1062 0000 0109 9520 0014), w kwocie 500 zł. Dopiero teraz urzędnik może zarejestrować nasz samochód. Do kosztów należy również doliczyć opłatę za wydanie dowodu rejestracyjnego i tablic 240 zł.
Z wydziału Komunikacji dostajemy miękki dowód rejestracyjny. Musimy teraz czekać około 1 miesiąca na wyrobienie twardego dowodu – karty pojazdu. Stan postępu prac nad naszym nowym i ostatecznym dowodem możemy sprawdzać na stronie http://www.cpdpub.pwpw.pl wpisując swój nowy nr rejestracji.
Do odbioru twardego dowodu rejestracyjnego potrzebny będzie miękki dowód, nasz dowód osobisty, potwierdzenie opłaty OC w oryginale.

Zaraz po zarejestrowaniu samochodu należy go ubezpieczyć od odpowiedzialności cywilnej OC. Zarejestrowany pojazd nie może pozostawać bez ważnej polisy OC. Polecam serwisy internetowe, w których wykupienie ubezpieczeń OC i AC może być tańsze nawet o 35%.

11. Ile kosztuje sprowadzenie samochodu z innego kraju?
– koszt paliwa „do” i „z” miejsca zakupu
– cena auta w przeliczeniu na PLN
– wykupienie ubezpieczenia na przejazd lub koszt lawety
– tłumaczenia dokumentów 100 zł
– akcyza 3,1% lub 13,5% od ceny po kursie PLN
– opłata skarbowa 17 zł
– przegląd techniczny 169 zł
– zwolnienie z VAT 160 zł
– opłata recyclingowa 500 zł
– koszt tablic rejestracyjnych 240 zł

18 lutego, 2013. Uncategorized. Dodaj komentarz.

Wypożyczanie samochodów.

W dzisiejszych czasach, gdy świat nieustannie rozwija się, człowiek potrzebuje coraz to nowszych rozwiązań komunikacyjnych. Jednym z takich rozwiązań może być wynajem samochodu. Postaram się udowodnić, że wypożyczony samochód może być prostym, praktycznym oraz bezpiecznym środkiem transportu.

Wynajem samochodów znany jest od wielu lat. Moda ta rozpoczęła się na zachodzie, głównie na lotniskach. Często bogaci ludzie korzystający z usług transportu powietrznego wypożyczali samochody, aby sprawnie przemieszczać się po miastach w celach najczęściej biznesowych. Nie tylko biznesmeni wynajmują samochody. Opcją wynajmu samochodu interesują się również podróżnicy, dla których samochód często jest niezbędnym narzędziem pracy.

Coraz bardziej popularne staje się wypożyczanie samochodów przez przeciętne osoby. Ludzie wykorzystują wynajęte pojazdy do różnych aspektów życia codziennego, np.: do przejazdu nowożeńców sprzed ołtarza do restauracji, do wycieczek za miasto, do załatwienia pilnych spraw wymagających przemieszczania się lub po prostu do zaimponowania przed znajomymi dobrymi samochodami, jakimi dysponuje wypożyczalnia w Krakowie i Rzeszowie. Największym zainteresowaniem cieszą się samochody japońskiej firmy Toyota®. Samochody te okazują się niezawodne pod każdym względem. Nic więc dziwnego że osoby wynajmujące pojazdy pytają głownie o Toyotę®. Wypożyczalnia samochodów w Krakowie i Rzeszowie przygotowała dla klientów dobrze wyposażoną flotę samochodów. Wszystkie samochody wyposażone są w klimatyzację, radio CD, komputer pokładowy, ABS, wspomaganie kierownicy oraz poduszki powietrzne. Tak więc klienci nie muszą się martwić o komfort i bezpieczeństwo jazdy. Wystarczy wsiąść, przekręcić kluczyk i jechać.

Sporym ułatwieniem dla klientów wypożyczających samochody jest możliwość dokonywania rezerwacji pojazdu przez Internet. Wystarczy wybrać model samochodu, miejsce wynajmu (Kraków, Rzeszów), datę wypożyczenia samochodu oraz podstawowe dane osobowe.

Podsumowując, punkty wynajmu samochodów zyskują coraz większe rzesze zwolenników ceniących komfort i bezpieczeństwo jazdy jakie zapewniają samochody z floty wypożyczalni w Krakowie i Rzeszowie. Szerokiej drogi!

8 lutego, 2013. Uncategorized. Dodaj komentarz.

Kto kupuje akcesoria do samochodu?

Można sobie jeździć samochodem wyposażonym w fabryczne felgi i inne akcesoria samochodowe, ale to dobre dla emerytów. Prawdziwi drajwerzy szukają czegoś, co nada ich samochodom rysu indywidualnego, specjalnego. Dlatego nie boją się inwestować w akcesoria do samochodu.

Leszcze, czyli ci, którzy jadą na dotacjach od rodziny albo z urzędu kupują kołpaki. Do wyboru mają całą masę opcji, począwszy od srebrnych, przez grafitowe, na kolorowych skończywszy. Katalog form jest przeogromny i trudno go w zasadzie objąć. Liczy się to, żeby zrobić wrażenie. Tyle, że jak się jest leszczem, to żadne akcesoria samochodowe nie pomogą.

Czym jeździ leszcz? Najczęściej kupuje za uciułane grosze audi z lat osiemdziesiątych albo równie leciwą vectrę. To auta, które często wymagają solidnego remontu, a remont z kolei wymaga sporych nakładów finansowych. Na które leszcze nie mogą sobie pozwolić. Więc ozdabiają swoje auta na przykład naklejkami, foliami ozdobnymi czy piłeczkami na antenie radiowej (koniecznie od CB radia). Taki samochód przypomina czasem choinkę, ale leszcze się tym nie przejmują.

Co innego zadbani. Ci pielęgnują swoje samochody ze znacznie większą starannością. Co więcej, najczęściej ich na to stać. Dla nich także liczy się możliwość dostosowania wyglądu samochodu do własnych potrzeb. Tyle, że podchodzą do tematu znacznie ambitniej niż leszcze. Zadbani zaczynają więc od tego, że kupują samochód znacznie droższy. Zwykle używany, choć zdarzają się też tacy, którzy wybierają nowy. Do tego alufelgi, dodatkowe spojlery, czasem czarne szyby. Żeby było widać, że auto ma właściciela.

Zadbani pamiętają jednak, że samochód służy przede wszystkim do przemieszczania się między dwoma różnymi punktami. Zdają sobie sprawę z tego, że ich pojazdami podróżują także inni. Z tego względu nie szaleją z akcesoriami i nie przeginają z tuningiem. Lubią jednak chwalić się swoim wozem i chętnie wydają pieniądze na akcesoria do samochodu.

Zupełnie inną grupą są tzw. prawdziwi tunerzy. Dla nich liczy się przede wszystkim to, żeby samochód wyglądał niepowtarzalnie. Być może czasem brakuje im gustu, smaku i wyczucia artystycznego, jednak nadrabiają to ambicją i ilością wydanych pieniędzy. W przypadku ich aut akcesoria samochodowe to znacznie więcej niż kołpaki czy alufelgi. Dla nich samochód bez obniżonego zawieszenia i poszerzonych błotników to pojazd emerycki.

Problemem prawdziwych tunerów są pieniądze. Nie tylko dlatego, że przeróbka samochodu bardzo dużo kosztuje, ale też ze względu na to, że pochłania dużo czasu. W związku z tym prawdziwi tunerzy wykonują prace kiepsko płatne. Często też rekrutują się spośród leszczy, którym udało się dostać robotę.

Wszystkie trzy grupy kochają swoje samochody i każda uważa się za lepszą od pozostałych uczestników ruchu drogowego. To sprawia, że ich zachowanie w czasie jazdy jest zwykle agresywne. Czego efektem są stłuczki i konieczność naprawy samochodów.

28 stycznia, 2013. Uncategorized. Dodaj komentarz.

Co musisz wiedzieć kupując nowy samochód?

Jeżeli masz zamiar w najbliższym czasie kupić sobie auto, po prostu musisz przeczytać ten krótki artykuł. Zawiera on bowiem sekret, którego nie jest świadomych 90% kupujących samochody.

 

Nie ważne czy po nowe auto udasz się prosto do salonu, czy też zamierzasz znaleźć coś dla siebie wśród aut już używanych. Ta jedna rzecz jest zawsze prawdziwa: Kupując samochód wszyscy ludzie (dokładnie 100%) kierują się emocjami. Tak jest. Kupujesz samochód dlatego, że właśnie ten najbardziej Ci się podoba.
Wiele osób nie zgadza się z tym twierdzeniem, mówiąc, że kupują samochód dlatego, że jest bezpieczny, niezawodny, mało pali lub też po prostu dla dobrej marki. To są realne argumenty. Niestety nie. To są argumenty, ale na naszą decyzję wpływają nie one, ale właśnie emocje. Zobacz: bezpieczny- chcę się czuć bezpiecznie, mało pali- chcę wydawać mniej pieniędzy lub chcę czuć, że robie coś dla środowiska itd. Za każdym argumentem stoją emocje. Czy to cały sekret? Niezupełnie.
Jest jeden koronny argument.
Jak pokazują badania, największa część osób kupuje samochód ze względu na wygląd. Właśnie tak. Tak samo jak my chcemy być atrakcyjni, chcemy też aby nasze auto było atrakcyjne. I nie ma w tym nic złego. To przecież Twój samochód i to Ty masz się w nim czuć jak najlepiej. Tak właśnie powinno być.
A co składa się na wygląd auta? Przede wszystkim karoseria i lakier oraz wnętrze samochodu – powoli dochodzimy do sedna sprawy.
Tutaj pojawia się problem.
To właśnie te elementy najszybciej ulegają zniszczeniu. Wyobraź sobie, że kupujesz nowiutkie autko z salonu . Po paru miesiącach patrzysz, a tu na lakierze pojawiły się miniaturowe ryski. A tutaj mała plamka na tapicerce. Jak to możliwe, przecież to nadal całkiem nowe auto? To po prostu codzienna eksploatacja. Ale to niemożliwe. Przecież to już nie to samo auto. Żądam zwrotu moich pieniędzy.


Rozwiązanie warte ceny Twojego samochodu.

Mam dla Ciebie dobrą wiadomość. Istnieją już bowiem sposoby i technologie, które potrafią skutecznie zabezpieczyć Twój samochód na bardzo długi czas. Dzięki nim można ochronić dzisiejsze, bardzo miękkie, powłoki lakiernicze przed powstawaniem rysek i mikro-zadrapań. Jest to jedna z niewielu usług, które polecam jako priorytetowe przy zakupie nowego auta. Przecież chcesz żeby wyglądało olśniewająco przez trochę dłuższy czas.

A co jeśli moje auto było już używane?
Tutaj sytuacja wygląda nieco inaczej. Ale nie przejmuj się to też da się załatwić. Najczęściej wystarczy prosta renowacja lakieru. Nie musisz wcale odwiedzać lakiernika. Tego typu usługi nie są wcale takie drogie i można to załatwić nawet w 24 godziny.
Jeśli chodzi o wnętrze, to profesjonalna usługa czyszczenia, zawierająca w sobie odgrzybianie, czyszczenie klimatyzacji metodą ultradźwiękową, czyszczenie i zabezpieczenie tapicerki, dywaników oraz elementów plastikowych załatwi sprawę. Efekt murowany – idealna czystość. To nie to samo, co zwykłe odkurzenie auta. Wyobraź sobie o ile lepiej będzie Ci się jeździło takim samochodem. To zupełnie inny komfort i jakość podróżowania.
Te rozwiązania są dzisiaj naprawdę sprawdzone i skuteczne. Ja sam zawsze korzystam z nich przy zakupie nowego samochodu. To się po prostu opłaca.
Mam nadzieję, że informacje zawarte w tym artykule były pomocne.
Jeżeli chcesz się dowiedzieć więcej, wejdź na stronę www.zabezpieczenie-lakieru.pl

8 stycznia, 2013. Uncategorized. Dodaj komentarz.

Jak najlepiej pozbyć się niepotrzebnego samochodu?

Czy Twoje auto nie nadaje się już do użytku? Wymiana zepsutych części pochłonie zbyt dużo pieniędzy, a Ty nie masz zamiaru więcej inwestować w stary samochód? A może właśnie kupiłeś nowy pojazd, a na zamieszczanie ogłoszeń i szukanie nabywcy dla starego auta nie masz czasu? Przeczytaj poniższy artykuł!

Wielu kierowców ze smutkiem rozstaje się z samochodem, który służył im latami. Nawet jeśli wielokrotnie zawodził, psuł się w najmniej odpowiednich momentach, a jego naprawy pochłonęły sporo pieniędzy, łezka w oku może się zakręcić na myśl o złomowaniu auta. Tym bardziej, że za tę usługę także trzeba zapłacić. Co jednak zrobić, jeśli nasze auto nie zadowoliłoby żadnego nabywcy (nie każdy przecież obdarzyłby uczuciem psującego się grata)? Może znalazłby się ktoś, kto potrafiłby wykorzystać w dobry sposób to, co zostało w samochodzie w miarę sprawne? Kimś takim są właściciele skupów aut.

Skup aut to punkt, do którego trafiają samochody nie tylko stare i niesprawne. Oczywiście każdy rządzi się własnymi zasadami i nie w każdym mieście wygląda to dokładnie tak samo. Jeśli chodzi o skup aut powypadkowych, to w każdym większym mieście znajdzie się przynajmniej jeden taki punkt, a trafiają tam często dobre samochody, które w skutek wypadków drogowych zostały znacząco uszkodzone. Nie ma sensu naprawianie auta, którego maska została zupełnie wgnieciona, jednak tylnie części mogą być zupełnie sprawne i z powodzeniem wykorzystane w innych pojazdach. Dlatego w takim skupie znajdziemy nie tylko rozklekotane maluchy, wartburgi i polonezy, ale także uszkodzone ekskluzywne samochody. Podobnie może być także w innych punktach skupujących pojazdy. Często ich właściciele zainteresowani są nie całkiem starymi i zniszczonymi pojazdami. Zdarza się, że zostawiają ogłoszenia za wycieraczkami samochodów, które wyglądają dla nich interesująco. Choć auto ma szanse być sprzedane, właściciel skupu oferuje szybką transakcję i gotówkę od ręki. Oszczędza się wówczas czas i energię na zamieszczanie ogłoszenia, spotkania z zainteresowanymi i szukanie nabywcy.

Jeśli jednak nie wiesz, gdzie najlepiej opłaci Ci się sprzedanie samochodu, lub nikt nigdy nie włożył za wycieraczkę Twojego pojazdu informacji, że chciałby go nabyć, możesz posłużyć się internetem. Wystarczy wpisać w wyszukiwarce frazę i nazwę miasta i przejrzeć znalezione strony. Na wielu z nich znajdziesz formularz, który pozwoli na szybką wycenę Twojego samochodu. Pola do uzupełnienia to oczywiście marka i model auta, pojemność silnika, przebieg, rok produkcji, rodzaj paliwa, czasami także kolor, czy inne dodatkowe informacje. W formularzu możemy też napotkać pytanie o naszą propozycję ceny, oraz lokalizację samochodu – większość właścicieli skupów na własną rękę odbiera pojazd. Jest to z całą pewnością o wiele mniej kłopotliwe niż złomowanie. Możemy być także spokojni, że nasze stare, dobre auto nie spotka najgorszy los.

28 grudnia, 2012. Uncategorized. Dodaj komentarz.

Następna strona »